O Paryżu pisze się chyba 400 książek rocznie. Z tego, co udało mi się dowiedzieć, kiedy przybyłem do Portugalii w 2018 roku, wydawało się, że napisano jedną w języku angielskim o moim nowym domu. Opublikowano ją dziewięć lat przed moim przyjazdem. Tak się złożyło, że było ich więcej, gdy zacząłem zagłębiać się w temat. Relacja z podróży z przełomu XIX i XX wieku oraz niezwykle szczegółowy opis Portugalczyków, ich historii i kultury, który znalazłem w używanej księgarni w Lagos, ale który nie był drukowany od czterdziestu

lat. Wydawało się to dziwne, biorąc pod uwagę, jak wielu anglojęzycznych przybywa do kraju. Wydawało się to jeszcze dziwniejsze siedem lat później, kiedy dominującym językiem w niektórych częściach kraju - na dobre i na złe - wydawał się być angielski. Był to jeden z powodów, dla których zdecydowałem się napisać Meet the Tugas - czas po prostu wydawał się dojrzały!

Oprócz tego, że dało mi to pretekst do podróżowania z północy na południe, od winnicy do zamku, od granicy hiszpańskiej do Madery, napisanie tej książki pozwoliło mi odkryć historię kraju, który (przylegle) był prawie dwa razy dłuższy niż Hiszpania i dwa razy dłuższy niż Niemcy. Choć oczywiście historia ta sięgała jeszcze dalej w mgły czasu, kiedy to neolityczni ludzie wędrowali po równinach Alentejan, pozostawiając po sobie kamienie znacznikowe, budując coś, co, jak zakładamy, było astronomicznymi kalendarzami monumentalnymi i masowo grzebiąc swoje rodziny.

Credits: Dostarczone zdjęcie; Autor: Klient; Ja w klasztorze Batalha

Odkryłem, że ten kraj miał historię, która nie tylko obejmowała wydarzenia zmieniające świat, ale często była ich odbiorcą, a w niektórych przypadkach przewodziła ich szarży. Mały kraj, który powinien mieć małą historię, ale - używając angielskiego wyrażenia - wydawał się być ponad swoją wagą.

Cztery lata zajęło mi odkrycie i napisanie tej historii, cztery lata oglądania dzikich byków, zaglądania do ukrytych zamków templariuszy, cztery lata wspinania się na wulkany i schodzenia do grot, aby poczuć wielkość XVII wieku i tragedie XVIII i XIX wieku. Cztery lata na skompresowanie tysięcy lat historii, opowieści, anegdot i mitów na 328 stronach. W Meet the Tugas, która jest już dostępna online i w księgarniach w całym kraju.